-
Oszibarack w Rurze? Czemu nie
Zaczęło się niefartowo, od ślimaczej kolejki po bilety. Irytacja wzmagała się niczym duchota w zapchnej piwnicznej salce: legendarna, dyszaca, Rura. Nic tylko klnąć pod nosem, nie mogąc w ścisku ściągnąć kurtki, ani dopchać się do baru. Znajomi i muzyka czynią cuda. Dobry nastrój powrócił błyskawicznie reanimowany. Od pierwszych minut głośniki buzowały tak, że w powietrzu…
-
Kaszpirowski reaktywacja?
Fake, czy też nie, daje do myślenia. Na Wykopie przekonują, iż to foto miesiąca. Lepiej się za długo nie wpatrywać. A nuż działa na podświadomość niczym mój imiennik Kaszpirowski? [youtube=http://www.youtube.com/watch?v=J6O3kZvYOok&rel=1]
-
Osobliwości
Dziś zajmują mnie rzeczy z gatunku absurdalnych, z pozoru niemożliwe. Wyobraźcie sobie setki, ba, tysięce ludzi żyjących na cmentarzu. Tak mają się rzeczy w stolicy Filipin, Manili. Fotoreportaż z nekropolii przekształconej w pulsującej życiem ni slumsy, ni miasteczko, publikuje lubujący się ekstremalnych historiach Vice Magazine. ***Kolejny osobliwość: Dangerous Ground Project – parkourowy protest przeciwko stosowaniu…
-
Prozac plus dobry alkohol pod choinkę
Zamiast opłatka, pigułki: prozac lub viagra. Będzie adekwatniej, biorąc pod uwagę, że człowiek, wielce zagoniony (nie mając czasu i cierpliwości) zamienił kłopotliwą obietnicę religijnego uniesienia na ulgę i doraźne spełnienie, które ofiarowują medykamenty. Te pulsujące nerwowo neony i girlandy światełek, buzujące gwarem targowiska, ani zapach sztucznej jodły nie są żadnym preludium Bożego Narodzenia. To szczytują…
-