-
WordPress: prościej proszę!
Początki muszą boleć. Wiadomo. Ale stawianie pierwszych kroków na WordPress’ie jest bolesne wyjątkowo: ten serwis ma chyba najbardziej – spośród testowanych przeze mnie kilkunastu platform blogerskich – przekombinowany panel administracyjny. Zapomnij o intuicji. Brakuje tabeli z równaniem różniczkowym i odnośników do teorii kwantowej.
-
The artist is ego
Usadowiony w tyle wagonu naśladował cudnie trąbkę. I tak co kilka dni, w różnych tramwajach spotykałem go, jak wygrywał ustami rozmaite melodie. Inne facet, z lekka zwariowany, w masce szympansa (miała go chronić przed spalinami), koordynował ruchem na remontowanej drodze wiodącej przez wrocławskie Maślice. Scenki warte uwiecznienia. Pochodzące, niestety, z tych czasów, kiedy poręczne aparaty…
-
Under Great White Northern Lights
Śnieg bieluteńki i jeszcze bielszy, gdy słonce, jaskrawe jak nigdy, co chwilę przebija się zza chmur. Byleby jak najszybciej wkoło się zazieleniło. Marzy się wiosna i koncert White Stripes. Duo wydało swą pierwszą płytę live. „Under Great White Northern Lights” do odsłuchania w całości tutaj. Kopie, aż miło. Film też. [youtube=http://www.youtube.com/watch?v=eYGt3i1DjFA&hl=pl_PL&fs=1&]
-
Chatroulette – rosyjska ruletka
Chatroulette jest intrygująca jak paczka chipsów. I boleśnie banalna. Czasem możesz się zadławić. Siadasz przez komputerem, odpalasz internetową kamerę, łączysz się z nieznajomym. Losowo. Globalne towarzyskie lotto. Królewny/królewicza nie wypatrzysz, choć dla wielu to serwis randkowy. Odpowiedzi na pytanie o sens życia też nie uzyskasz, bo niby jak? Mając szansę, że zetkniesz się twarzą w…
-
Na gorąco z Pandory
Hollywood uraczył widzów wieloma thrillerami, które z powodzeniem (sic!) mogą posłużyć terrorystom za rezerwuar niszczycielskich pomysłów. Skądinąd atak pasażerskim odrzutowcem w Waszyngton, został opisany wcześniej na kartach powieści Toma Clancy’ego. Po 9 września 2001 roku inaczej się ogląda finałową scenę „Podziemnego Kręgu”. Obraz drapaczy chmur walących się w gigantycznych eksplozjach nie jest już demoniczną fantasmagorią,…
-
Springtime
Wczoraj w drodze do Rawicza widziałem bociany. Rano, dziki kot, którego dokarmiałem przez zimę przyniósł pod drzwi mysz. Mróz nie odpuszcza, ale przyroda śle znaki. W San Francisco, stolicy geeków i freaków, chcą policzyć i nanieść na internetową mapę miejskie drzewa. Wszystkie. Projekt Urban forest map zostanie odpalony w połowie kwietnia. Pewne centrum handlowe w…
-
Internet vs. gazety
Koniec z darmochą, będziecie płacić – głos ten wsród prasowych wydawców niesie się coraz donośniej, bo coraz większa jest ich desperacja. Dziwić się jej trudno. Tradycyjne media są w głębokiej defensywie. Po okresie niezbornych utyskiwań na net, wydawcy gazet wkroczyli w etap wysuwania żądań. Wróg jest określony – to rekiny w rodzaju Google jak i…
-
Jak myśliwska pasja przeszkadza w myśleniu
– Z przykrością jednak informuję, że tego dnia na polowaniu nie oddałem żadnego strzału -. Bronisław Komorowski Więcej o krwawej pasji kandydata przeczytacie w Lapidarium. Na marginesie, strzału nie oddał, głupotę strzelił.