notatnik: marginesy kultury, polityki, mediów. Historie i histerie

  • Prawa autorskie w oparach science-fiction

    Prawa autorskie są względne, ustanawiane arbitralne i jako przedmiot społecznej umowy winny podlegać zmianie. Kto twierdzi inaczej i chce uciąć dyskusję, odwołując się do  przykazania „nie kradnij”, musi konsekwentnie uznać za grzech postęp technologiczny.  Copyright then is part of a mass of legislation that governs the relationship between individual and collective, for the most part…

    czytaj dalej…


  • Biohakerzy zmajstrują nam nowe ciała

    Ciało postrzegane jako bariera na drodze ku wyzwoleniu i doskonałości – par excellence religijna myśl towarzyszy homo sapiens od zawsze. Różne średniowieczne sekty – dajmy na to katarzy  – miały do ciała stosunek ambiwalentny, traktując je nierzadko z jawną wrogością, obchodząc się z nim srogo.  W zeświecczałym  świecie to rozwój technologii intensyfikuje utopijne w gruncie…

    czytaj dalej…


  • Zaprogramuj sobie t-shirt

    Modowy trend przyszłości to koszulki na baterie, współpracujące ze smartfonem. Oto jedna z propozycji – tshirtOS. Zakładasz i  ruszasz w miasto, mając na sobie ekran, na który –  via telefon – wysyłasz: zdjęcia, filmy, muzykę, tweety.  [youtube https://www.youtube.com/watch?v=q0GokKd2QRA&w=560&h=315] Grupa CuteCircuit  przygotowuje  kolejną wersję na Androida.  Szykujcie się elektrohipsterzy. Jeśli nawet  za projektem stoi producent alkoholu,  pomysłowi…

    czytaj dalej…


  • Idą zmiany

    W internecie nie ma chwili zastoju. Moją uwagę zwrócił ostatnio koncept Litwinów z agencji New!, którzy wzięli się za odświeżanie Wikipedii. Czas najwyższy. Ich wizja Wikipedia Redefined prezentuje się całkiem zachęcająco. Design jest prostszy, minimalistyczny. Całość wygląda lekko i nowocześnie. Kosmetyczne zmiany czas jakiś temu wprowadził Digg. Na tyle jednak zauważalne, że wielu internatów, wśród…

    czytaj dalej…


  • Jak wyobrażam sobie kolejny OFF Festival

    Zanim przez ścianę dźwięku przebiło się finalne „God bless you”,  na scenę wkroczył technik i wyłączył gitarzystom wzmacniacze. W ten bezpardonowy sposób zmuszono Swans do zakończenia szamańskiego występu. Występu szokującego intensywnością, bluźnierczego dla ucha, na granicy percepcji i zdroworozsądkowego rozumowania. W pewnym sensie Swans okazał się być papierkiem lakmusowy testującym, jak bardzo „off-owy” jest ten…

    czytaj dalej…


4chan aktywiści amazon anon artyści Bezos bezpieczeństwo facebook fora geopolityka historia islam klęski żywiołowe komunikacja konserwatyzm kult kultura lasy media medycyna migranci nauka nazizm Niemcy pandemia parler polityka Polska przyroda przyszłość psychologia rosja signal snowden social media sport społeczeństwo sztuka teorie spiskowe Trump twitter UE usa wojna wroclaw