grudzień 2015
-
Muzyka 2015. Tyle radości i problemów.
Z końcem roku obrodziły rankingi, notowania. Z tymi żniwami związany jest paradoks, że teraz dowiadujemy się o istnieniu artystów, o których nie mieliśmy pojęcia. Serio. To nadrabianie zaległości sprawia przyjemność większą niż celebracja czyjejś rynkowej dominacji i sukcesu polegającego opchnięcia 5 tys. kompaktów Muzyki jest w bród. Co nie oznacza, że znalezienie dźwięków wyrastających ponad… Continue reading