Zastawiający przejawy jakże odmiennej od stereotypowych wyobrażeń azjatyckiej umysłowości. Ciekawe, o co też nam zdarzało się 2006 r. najczęściej pytać google: Kaczyńscy, lustracja, porno, a może Paris Hilton?
***
W dwa miesiące robi miazgę z mózgu i wpakowując delikwenta w stan paranoi prowadzi na spotkanie kostuchy – Metamfetamina, kuzynka amfy, podobnież masowo produkowana w Korei Północnej. Ćpuny w Stanach na taką skalę sięgają po ów specyfik, że przybiera to rozmiary dziesiątkującej to środowisko plagi. Stąd policja stosuje takie metody, jak upublicznianie zdjęć ofiar nałogu; ma podziałać otrzeźwiająco na ewentualnych naśladowców – zdjęcia
Swoją drogą w Internecie aż roi się od fotek „księcia ćpunów”, Burroughs’a, który potrzebował aż 15 lat na wyrwanie się z heroinowego nałogu. Pakując w siebie metamfetaminowe paskudztwo zapewne rychło poległby w tej nierównej walce, zapewne nie stworzył żadnej książki. Z tej poniekąd podwójnej pasji (ćpanie i pisanie ), godna podziwu jest ostatnia. Szprycowanie odpada… bezwzględnie, nawet za cenę grafomaństwa.
***
I jeszcze jedno: 10 artystów, którzy wywarli największy wpływ na sztukę uliczną – według Social Pesto. Nie zabrakło Andy Warhola.