Droższa kawa o 15 procent? Niechybnie. Rząd chce podreperować finanse, wykorzystując narodową słabość do małej czarnej, a nawet do niewinnych ziołowych herbatek. VAT pójdzie w górę znacznie, z 8 procent do 23.
Statystyczny obywatel wypija rocznie 600 filiżanek – wylicza „Gazeta Prawna„. (W tym aspekcie konsumenckiej aktywności jestem, ewidentnie, ponadprzeciętny.)
Żołnierzom ongiś potrzebne były do szczęścia machorka i porcjowana wódka. Rasowy mieszczuch nie wyobraża sobie życia bez małej czarnej lub latte z pianką. Zdesperowany wojak mógł się zbuntować i odmówić rozkazu. Co zrobi konsument? Będzie knuł w Starbacksie, jak zorganizować hipsterską rewolucję?
autor: Russell U. Richards