Jest pracach Thomasa Keeley’a surrealistyczna zgrywa i pewna doza nieszkodliwej przewrotności. Więc być może nadawałyby się na gwiazdkowe prezenty? Są niezaprzeczalnie unikatowe, co oznacza też, że są w pojedynczych egzemplarzach. Z takiegoż względu nie trafią na empikową półkę z świątecznymi gadżetami rodem z Chin.
A poniżej próbka malarstwa Isabel Samaras, w sam raz do powieszenia w reprezentacyjnym salonie nad marmurowym kominkiem.