Wizualny pamiętnik – prowadzony przez 52 tygodnie, na który złożyły się znalezionie przypadkowo drobne przedmioty, bywa że i cenne pamiątki, ale nade wszystko: spostrzeżenia, inspiracje, zamyślenia z dni i nocy. Cały projekt Jasona A. McHenry’ego wywarł na mnie spore wrażenie.
I tak niepostrzeżenie, w jednej sekundzie – wpatrując się w owe pudełka pełne wspomnień- nagle pomyślałem o mojej dziecięcej konspiracji, której nieodłącznym rytuałem były poufne wyprawy na strych dziadków w poszukaniu skarbów i tajemnic. Bywało dramatycznie, bywało niezwykle.
things don’t tire of going and coming. The flies ends up with the delicate viands – Jack Kerouac