Ulica. Tu krzyżują się całe światy, każdy człowiek innym światem jest. I niewątpliwe frapujące bywa to, że nieuniknione są kolizje, które czynią owe światy wspólnymi.
Tyle kazania na niedzielę. Jeszcze tylko Joseph O.Holmes i jego portrety.
P.S.
Raczej koniec na perturbacjach z polskim politycznym lelum polemum. Uruchomilem klona w salonie24. Póki co. Jak będzie dalej, pożyjemy, zobaczymy.