perturbacje niegołosłowne
osobisteNie ma obiektywnego spojrzenie. Każdy widzi rzeczy inaczej. Zbliżenie stanowisk ma miejsce wówczas, gdy nazywamy rzeczy nie po imieniu, identycznie, lecz w zbliżony sposób, podobnie.
Wówczas pojawia się szansa na zaufanie, ono potrzebuje i przestrzeni, i swobody. Warto pamiętać o kontekście i właściwym dystansie. Wówczas detale nie wprowadzają zamętu. Kontury są właściwe i wystarczające. Reszta to pustka i powietrze, którym oddychamy.
Moje perturbacje komunikacyjne z pewną osobą osiągnęły kres. Wyciągnę naukę, albo zamęczą mnie powtórki. Tych nie znoszę, są formą wyjaławiającej rutyny.
***
***
Dla jasności, to nie maszyna, lecz skóra rekina pod mikroskopem. Tu znajdziecie więcej cudów.
I jeszcze cięte rzeźby Jen Starka.
Discover more from Notatnik
Subscribe to get the latest posts sent to your email.