szczęśliwie zagubić się w mieście

Odesłać do lamusa ogólnie dostępne mapy, turystyczne przewodniki i zająć się opisywaniem miejskiej topografii wedle własnych subiektywnych odczuć, wedle zasad własnej kartografii. Innymi słowy połączyć psychologię, poezje i geografię. Co rusz napotykam na najróżniejsze realizacje tego zamysłu. Choć, jak rzekłem, projekty są rozmaite, wspólny mają fundament – fascynację miejską przestrzenia, której towarzyszy głód właściwy podróżnikowi, wyjątkowym zresztą, bo praktykującym równoległe peregrynacje w świat fantazji.
Kilka przykładów:
marmur– historie ukryte w miejskiej przestrzeni; dzwonisz pod wypatrzony gdzieś na murze numer i odsłuchujesz historii związanej z tym miejscem.
moje sąsiedztwo, czyli każdy ma wartościową opowieść i dzięki niej obce miasto zostaje szczęśliwie wyrwane z objęć przytłaczającej anonimowości
miejskiej ekspedycje… po prostu.

Więcej zdjęć tutaj


Discover more from Świat z twistem

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Posted in .