notatnik: marginesy kultury, polityki, mediów. Historie i histerie

Z Krakowa w objęcia pigułek

Kraków to wampiryczne miasto. Wróciłem z nocnych wojaży po piwnicznych knajpach wydrenowany z gotówki i życiowej energii. Jeszcze ta deliryczna mgła nad ranem. Ledwo zipię. Teraz czuję się, jak gość z reklamy tabletek przeciwbólowych.

Specyfiku reklamować nie zamierzam, uchowaj Boże, ale stronę „zjadaczy” reklam, polecam jak najbardziej.
P.S.
Jak ulży mi na ciele i duchu, będę dziękować po stokroć.


Discover more from Świat z twistem

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

You may also enjoy…