W Bierpinsel do 2006 roku działały restuaracja i kluby. Budynek został wówczas zamknięty, dziś niszczeje. 1 kwietnia do akcji wkroczy międzynarodowy kolektyw (Honet/Francja, Sozyone/Hiszpania, Flying Förtress/Niemcy, Craig „KR” Costello/USA), który w street artowym stylu go „reanimują”. Artyści dali sobie na to ok. 6 tygodni. Oliczanie do startu już się zaczęło.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=r7YfjKSgA84&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&hl=en_US&feature=player_embedded&fs=1]
Efekty Turmkunst 2010 będzie można oglądać przez 12 miesięcy.
Wyjątkowość Berlina polega na tym, że jeśli nawet to wydarzenie zawiedzie, w trakcie chaotycznych peregrynacji łatwo natrafić na szereg mniej lub bardziej spektakularnych, wartych uwagi, zjawisk, ludzi i wydarzeń. Wrócić z Berlina zawiedzionym, to naprawdę trudna sztuka
Comments
6 odpowiedzi na „Kierunek Berlin”
ja jak zwykle prosze o zdjecia, zdjecia i jeszcze raz zdjecia :))) no i oczywiscie baw sie dobrze 😉
prawda, prawda i jeszcze raz prawda panie jah ;)dla mnie berlin jest rowniez przykladem na bardzo dobry pomysl na samego siebie, a do tego ta konsekwecja w realizacji – Poor, but sexy!
->Szufnar poor but sexy. niezłe 🙂 i to chyba hasło pod jakim podopisują się władze Berlina, o ile się nie mylę…->Pajęczakijadę, a wcześniej kupuję nowy aparat, stary się już rozpadł, nie przetrwał wojaży 😉
blizej chyba (choc dalej) do Pragino i juz posadac mozna 😉
->AnalogicznieCzeska opcja wchodzi w grę. Choć, o dziwo, Praga bardziej snobistyczno-turystyczna.
->Jah – dokladnie pod takim haslem zaczeli bardzo efektywno-efektowna kampanie promocyjna i … tak, przechodzac na nasze podworko, mysle, ze u nas to jakas blokada mentalnosciowa jest od dawna … 😉