Kategoria: społeczeństwo

Rehabilitacja błota

Wyimek ze świeżej lektury. Pouczające i inspirujące: „W 66 numerze „Autoportretu”, tym  o trzecim krajobrazie i nieużytkach, opublikowałyście tekst grupy Centrala o mikroretencji. Że trzeba rehabilitować błota, przywrócić grzęzawiska. Autorzy przytaczali słowa, którymi kiedyś określano  podmokłe tereny, a które wraz z ich osuszaniem  zniknęły z języka: łęgi, jezierzyska, źródliska, wysięki, wywierzyska, turzycowiska, sitowiska, pokrzywiska,  ziołorośla, ...

Tunning, palenie gumy i chaos

We Wrocławiu nie potrafimy organizować motoryzacyjnych zlotów i nie powinniśmy ich robić. Ciekawe, ile osób w miejskich magistracie dojrzało do takiej opinii po dwóch latach zabawy z zabezpieczeniem ultrace. Zacznijmy od tego, że projektantom stadionu do głowy nie przyszło, że możliwe jest organizowanie samochodowych pokazów na stadionowej esplanadzie, a przy mizernej obecności policji wyścigów po ...

Przechodniu, zbiorze danych do ekstrakcji, interesujesz system jako potencjalna ofiara lub napastnik

Idąc w miasto musisz wiedzieć, że wpadasz w oko kamerze. O ile inni przechodnie raczej zignorują twoją obecność, ty jesteś potencjalnym obiektem zainteresowania szczególnego rodzaju maszynerii. Oparta w coraz większym stopniu na supozycji odpowiada osobom czuwającym nad bezpieczeństwem w mieście, co właściwie powinni robić. Także z tobą. Maszyneria jest ciągle udoskonalona, a przekonanie, że człowiek ...

Zrozumieć myśliwego

Z pozoru to oczywiste: jestem za celebracją życia, zaś oni celebrują śmierć. Jednak, aby zrozumieć myślistwo trzeba się zagłębić także w przeszłość i próbować zrozumieć myśliwską więź z przyrodą, która, jeśli rzeczywiście istnieje, to jest toksyczna. Pewnie nie doczekam czasów, kiedy myśliwi będą ginącym zawodem. „Tato, czy mogę zrobić sobie zdjęcie z tym staruszkiem w ...

Gaslighting plus maskirowka czyli social media i sztuka wprowadzania w błąd

Bez znajomości dwóch dziwnych słów – wymienionych w tytule – nie wyobrażam sobie poruszania po mediach społecznościowych. Dementuję, nie padłem ofiarą spiskowej manii. Po prostu, znając te słowa inaczej zaczynamy na media społecznościowe patrzeć, dostrzegając jak doskonałym narzędziem manipulacji są i jak ułatwiają bezkarne szerzenie dowolnej blagi mącącej ludziom w głowach. „Gaslight” to tytuł psychologicznego ...

Kultura anestezji: make life nothing again

Wycofujemy się w prywatność. Inaczej niż dotychczas. To zjawisko nie wynika z indywidualizacji życia (tak wiele możemy mieć na wyłączność), ale jest wymuszone i przyśpieszone przez pandemię. Kilkanaście miesięcy ograniczonej publicznej aktywności, zawężenia bezpośrednich więzi i ich podtrzymywania za pośrednictwem technologii odcisną na nas swoje piętno. Jestem po lekturze „How Nothingness Became Everything We Wanted„. ...

Co dalej z Parler’em? Czy serwis był szykowany dla Donalda Trumpa?

Założony latem 2018 roku microblogowy Parler eksplodował nagle i przygasł. Miała być ostoją dla przeciwników cenzury i prawicowych wolnościowców wykurzonych z Twittera i Facebooka, lecz sam musi teraz szukać przytuliska. Po wyrzuceniu z serwerów Amazona, Parler korzysta z usług rosyjskiej firmy DDoS-Guard. Tej samej, której klientem jest m.in faszystowskie forum Daily Stormer. Historia Parlera to ...

Konserwatysta jest posłuszny ojcu

Ciągle z niedowierzaniem traktujemy to, jak wielu konserwatystów opowiada się za „prawem do klapsa”. Myślimy sobie, że ten ich upór jest fanaberią. Akurat odwrotnie, bez tego prawa – a w raz z nim specyficznego myślenia o rodzinnych relacjach – ten ich konserwatyzm nie miałby w ogóle sensu.Konserwatysta zawsze jest posłuszny ojcu. A tato jest surowy ...

Trump odchodzi, Republikanie w kryzysie

Donald Trump znika, przynajmniej na pewien czas. Od kiedy zabrano mu konto na Twitterze zdecydowanie przycichł. Pozostaje trumpizm wyznawany przez miliony Amerykanów święcie przekonanych, że skradziono im wybory i państwo. Przez jak długi czas ruch, zbudowany na resentymencie, będzie miał znaczenie? Dużo zależy od tego, jak z toksyczną spuścizną po najdziwniejszym prezydentem we współczesnej historii ...

Ze smogiem walczy się wiosną i latem, nie zimą

Spośród wielu naszych zwyczajów wysuwa się ostatnio na plan pierwszy rytualne utyskiwanie na smog. Jest sezonowe i kapryśne, bo pobudzane incydentalnie newsami i mapkami meteo, podrzucanymi przez media. Też mnie smog nerwia, psuje krew, a bezradność administracji i służb odpowiedzialnych za dbanie o jakość powietrza, budzi konsternacje. Ileż lat można się użerać z problemem? Jestem ...