notatnik: marginesy kultury, polityki, mediów. Historie i histerie

  • Tacy niby obywatele, bardzo creepy i fringe; na pewno groźni

    Wyobraźmy sobie, że przy jednym stole siadają naturopatka lecząca dotykiem, ex oficer Bundeswehry, biznesmen protestujący przeciwko szczepieniom, farmer pogrążony w długach, właściciel siłowni i zafascynowany Qanonem lider motocyklowego klubu z przestępczymi afiliacjami. Ta plejada postaci zapowiada komedię. Gdy jednak dodamy, że spaja ich troska o wielkie Niemcy i przekonanie, że ich kraj ciągle jest okupowany…

    czytaj dalej…


  • A gdyby tak stadionową działkę oddać żabom?

    Od prawie dekady UM Wrocławia usiłuje sprzedać działkę przy stadionie miejskim, który stanął na Euro 2012. Sprzedażowe delegacje jeździły z ofertą nawet na „największe targi nieruchomości” w Cannes (a co!) I choć się tym chwalono, wieszcząc oczywisty sukces, nic z tego nie wynikło. Żadne miliony nie wpłynęły do miejskiej kasy, które bilansowałby ten finansowy plan:…

    czytaj dalej…


  • Gaslighting plus maskirowka czyli social media i sztuka wprowadzania w błąd

    Bez znajomości dwóch dziwnych słów – wymienionych w tytule – nie wyobrażam sobie poruszania po mediach społecznościowych. Dementuję, nie padłem ofiarą spiskowej manii. Po prostu, znając te słowa inaczej zaczynamy na media społecznościowe patrzeć, dostrzegając jak doskonałym narzędziem manipulacji są i jak ułatwiają bezkarne szerzenie dowolnej blagi mącącej ludziom w głowach. „Gaslight” to tytuł psychologicznego…

    czytaj dalej…


  • Wrocławia nie stać na kieszonkową troskę o przyrodę

    Nowe skwery, kieszonkowe parki, rabaty, trawniki, byliny, krzewy ozdobne. Tych ostatnich można sadzić tysiące, co i tak nie uspokoi wielu wrocławian przekonanych, że solidniej należy się troszczyć o to, co mamy – parki i lasy w obrębie lub sąsiedztwie miasta. Niektórzy zresztą biją na alarm. Widać wyraźnie, że coś się w ostatnich miesiącach zmieniło. Dokonała…

    czytaj dalej…


  • Polska publicystyka oddała się Facebookowi

    Wędrując po periodykach opinii doszedłem do ściany i konkluzji: gdyby nie Facebook debata publiczna byłaby zupełnie jałowa. Niektóre opiniotwórcze tytuły w ogóle rezygnują z działu komentarzy.  Gdzie indziej przypomina on organ w zaniku. Kość ogonową. Polityka, Krytyka Polityczna, Przekrój, Dwutygodnik, Cultura.pl, Magazyn Pismo – tam komentarza pod artykułem nie zamieścimy, choć niemal każdy tekst można…

    czytaj dalej…


4chan aktywiści amazon anon artyści Bezos bezpieczeństwo facebook fora geopolityka historia islam klęski żywiołowe komunikacja konserwatyzm kult kultura lasy media medycyna migranci nauka nazizm Niemcy pandemia parler polityka Polska przyroda przyszłość psychologia rosja signal snowden social media sport społeczeństwo sztuka teorie spiskowe Trump twitter UE usa wojna wroclaw